dawno mnie nie było, jednak już za dni kilka odrobię zaległości w trybie przyspieszonym;)
Dzisiaj zaś popełniłam ciasto i to nie byle jakie bo na specjalną okazję. Kruche, wiśniowe, w alternatywie dla urodzinowego tortu mojego połówka. Jednocześnie ciasto deklasuje bezapelacyjnie poprzednie "kruche ciasto ze siwkami". Przepyszne w mojej i mojego połówka nieskromnej ocenie. Polecam!
(z resztek pozostałego ciasta upiekłam kruche ciasteczka)
Inspiracja z lutowej "Kuchni"
Składniki:
- 2,5 szklanki mąki, przesianej przez sito
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 2-3 łyżki cukru waniliowego
- szczypta soli
- 250 g masła (zimnego)
- 5 łyżek wody
nadzienie:
- 450 g mrożonych wiśni, (rozmrożonych)
- 1/2 szklanki cukru trzcinowego
- 2 łyżki cukru waniliowego
- 1 łyżeczka cynamonu
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- masło do wysmarowania formy, cukier puder do posypania
Wykonanie:
Do miski wsypać mąkę, dodać cukier, sól, zimne masło i wyrabiać do powstania drobnej kruszonki. Stopniowo dodawać wodę i szybko zagnieść. Uformować kulę, zawinąć w folię spożywczą i wstawić do zamrażarki na około 30 minut. Formę wysmarować masłem.
Połowę ciasta rozwałkować, wyłożyć nim formę, tak aby ciasto wystawało niego poza brzegi. Wiśnie połączyć z resztą składników nadzienia i wyłożyć na cieście. Resztę ciasta cienko rozwałkować, wykroić wąskie paseczki i ułożyć na wiśniach tworząc kratkę. Wystające krawędzie zawinąć na paski i przycisnąć widelcem ( u mnie z inwencji twórczej i nadmiaru ciasta dodatkowa warstwa kratki). W tym czasie nagrzać piekarnik do 200 °C.
Piec 20 min. w temperaturze 200 °C, następnie zmniejszyć temperaturę do 160 °C i piec jeszcze 30 minut.
Wystudzić, oprószyć cukrem pudrem. Pałaszować.
zrobiłam kiedyś podobną tartę z czereśniami. Nawet też miała krateczkę, tylko serduszka zabrakło :)
OdpowiedzUsuńTwoje ciasto wygląda pyyyysznie!
Wspaniałe. Wyobrażam sobie ten aromat. Kształt cudowny. A ja już zużyłam wszystkie tegoroczne wiśnie w syropie...
OdpowiedzUsuńTakie kruche ciasto przemawia do mnie o stokroć bardziej niż kremowy tort. Piękności ;-)
OdpowiedzUsuńWspaniale wygląda. Taka rumiana, z pysznie czerwonym nadzieniem...
OdpowiedzUsuńciasta na specjalne okazje zawsze sa takie wyjątkowe. robione od serca.
OdpowiedzUsuńkto by nie zjadl takiego wisniowego ciacha? wyglada pysznie! musze kiedys zrobic, tak teraz brakuje letnich owocow :)
OdpowiedzUsuńteż bym chciała takie ciasto na urodziny ;] wygląda uroczo.
OdpowiedzUsuńzapowiada sie smakowite ciacho, wiec pisze sie na kawaleczek:)
OdpowiedzUsuńOj te tarty, co by się do nich nie dodało to i tak za każdym razem są pyszne. A za wiśniowym nadzieniem to ja przepadam tak więc jestem jak najbardziej ZA
OdpowiedzUsuńmmmmm... wygląda pysznie! a ta dekoracja z serduszka, przesłodka!
OdpowiedzUsuń