stycznia 10, 2011

francuski chleb wiejski

delikatny w smaku chlebek ze strony chleb.info, z przepisu wychodzi wielki bochen (można podzielić na 2 mniejsze). Z przewagą mąki pszennej. 



Składniki zaczynu 270g:
  • 30g zakwasu (u mnie zakwas żytni)
  • 140g maki pszennej (u mnie typ 650)
  • 10g mąki żytniej (u mnie typ 720)
  • 90g wody
Ciasto chlebowe 1700g:
  • 800g mąki pszennej (u mnie typ 650)
  • 50g mąki żytniej (u mnie typ 720)
  • 450g wody
  • 1 łyżka soli
  • 270g zaczynu jw.

Wykonanie:
Składniki zaczynu wymieszać, odstawić przykryte na 12-14 godzin w temperaturze pokojowej.
Następnego dnia wymieszać mąkę z wodą do całkowitego połączenia składników. Odstawić w przykrytej misce na ok. 1 godzinę. Dodać sól, jeszcze raz krótko zagnieść i połączyć z zaczynem. Zagniatać przez kilka minut; ciasto powinno być średnio ścisłe.
Ciasto powinno odpoczywać przykryte ok. 2 do 2,5 godzin. W trakcie odpoczynku, kilkakrotnie w odstępach czasowych co ok. 60 minut należy je odgazować, aby uzyskać gładką i równą powierzchnię. W tym celu rozpłaszczamy kulę ciasta lekko uderzając w jego powierzchnię, następnie z każdej strony zawijamy na szerokość ok. 1/3 płat ciasta do środka .
Uformować jeden duży bochenek (bądź dwa małe), posługując się metodą zawijania jak wyżej, tak aby uzyskać gładką powierzchnię chleba, wkładamy go delikatnie (zlepieniem do góry) do koszyka do wyrastania. Czas wyrastania ok. 2 do 2,5 godzin w temperaturze pokojowej. W chłodzie (10⁰C) można ten czas przedłużyć do 8 godzin, w lodówce (ok. 6⁰C) do 18 godzin.
Przed włożeniem do pieca zalecana jest próba, czy chleb jest dobrze wyrośnięty. Kiedy po naciśnięciu palcem ciasto wraca natychmiast do pierwotnego kształtu jest jeszcze za wcześnie; gdy potrzebuje trochę czasu zanim wyrówna się jego powierzchnia jest gotowe do pieczenia.
Chleb wyjąć, delikatnie naciąć. Piec w temperaturze 240⁰ C ok. 40-45 minut.
Upieczony powinien mieć skórkę apetycznie zrumienioną, a postukany od spodu wydawać głuchy dźwięk.

1 komentarz:

Paula pisze...

piękny jest ten chleb, taki domowy :)

pozdrawiam,
Paula