grudnia 27, 2010

muffiny ze śliwką

muffiny ze śliwką w posypce na 100 (setny post) ! 

Przy tej nader uroczystej okazji wypadałoby nakreślić słów kilka ;) Geneza kucharzenia: historia mojego amatorskiego pichcenia sięga początku mijającego roku. Jeszcze w grudniu ubiegłego roku nie uwierzyłabym, gdyby ktoś przekazał mi radosną nowinę, że kilka miesięcy później upiekę swój pierwszy chleb na własnym zakwasie i jakby tego było mało, że będzie on nie tylko zjadliwy, ale też całkiem smaczny. Kucharzenie sprawia frajdę, zwłaszcza kiedy zgrabnie wychodzą potrawy wymagające wyższego stopnia wtajemniczenia :) W zasadzie każde danie serwowane na blogu jest przyrządzane przeze mnie po raz pierwszy, głównie ze względu na poczucie obowiązku nadrobienia wielu lat rażącej ignorancji kuchennej, w trakcie których szczytem mojej kulinarnej fantazji był makaron, zamiennie z ryżem i gotowym sosem. Masa przepisów do przetestowania w przyszłości i na pewno dużo nauki przed mną, ale co się z tym wiąże - uraczę czytelników bloga niejednym jeszcze postem. 

Szczególne pozdrowienia dla najwierniejszej komentatorki mojego skromnego bloga - Panny Malwinny :)

Wracając do tematu posta, polecam muffiny ze śliwką, posypane słodkimi płatkami! Przepis oryginalny: magdalenas de ciruelas z książki "Recetas Caseras. Magdalenas"



czas przygotowania: 25 minut, czas pieczenia: 20 minut, 12 muffinów
Składniki:
  • 150 g mąki pszennej chlebowej (np typ 650)
  • 75 g mąki pszennej
  • 75 g mąki pszennej razowej 
  • 115 g cukru brązowego
  • 50 g płatków owsianych
  • 110 g śliwek bez pestek, pokrojonych na małe kawałki
  • 2 jajka
  • 250 ml mleka
  • 100 g masła roztopionego, lekko ostudzonego
      posypka:
  • 1 łyżka mąki
  • 1/2 łyżeczki cynamonu
  • 1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
  • 55 g cukru brązowego
  • 5 łyżki płatków owsianych
  • 20 g masła roztopionego

Wykonanie:
Nagrzać piec do 210 °C. Wysmarować oliwą/masłem formę na muffiny.
Mąki przesiać do dużej miski. Dodać cukier, płatki owsiane, śliwki i zrobić wgłębienie w środku. 
Roztrzepać jajka, dodać mleko i wlać do wgłębienia do miski z mąką.Dodać masło, wymieszać całość tylko (!)  do połączenia składników. Przelać ciasto do formy na muffiny. 
W międzyczasie wykonać posypkę: wymieszać wszystkie składniki. Wyłożyć posypkę na muffiny.
Piec około 20 minut (można sprawdzać patyczkiem: wyjęty powinien być suchy). Po wyjęciu z pieca zostawić muffiny około 5 minut w formie, następnie wyjąć z formy i studzić na kratce.

chleb prosty z kminkiem


 jak już sama nazwa wskazuje chleb jest bardzo prosty w wykonaniu, dobrze się wyrabia (pomimo klejącej konsystencji) i smakuje wybornie. Uwielbiam chleby z kminkiem, a ten z pewnością zagości na stałe w mojej domowej piekarni :) Piekłam już 2 bochenki, pierwszy wyrastał w okrągłym koszu, drugi w podłużnym.  Przy okazji info dla piekarzy amatorów z Wrocławia, poszukujących koszy do wyrastania chleba-upolowałam 2 piękne egzemplarze w Hali Targowej, 1 piętro, stoisko z koszami. 
Przepis pochodzi ze strony piekarniatatter


Składniki: 
  • 350g aktywnego zakwasu żytniego razowego 150% hydratacji (na 100 g mąki dodajemy 150 g wody)
  • 200g wody
  • 150g maki żytniej razowej (u mnie typ 2000)
  • 100g maki pszennej razowej
  • 200g białej pszennej maki chlebowej (u mnie typ 650)
  • 7 g soli
  • 13g nasion kminku

W dużej misce wymieszać dokładnie wszystkie składniki. Powstałe ciasto wyłożyć na stół i zagniatać około 6 minut (ciasto jest raczej lepkie).
Uformować z ciasta kulę i włożyć do lekko naoliwionej miski. Zostawić pod przykryciem na 1-2 godziny.

Wyrośnięte ciasto lekko odgazować i ukształtować z niego kulę (dobrze naciągnięta), umieścić złączeniem w dół w koszu wyłożonym lnianym płótnem (u mnie jeden bochenek w kształcie koła, drugi tradycyjny). Zostawić do wyrośnięcia na 1,5 - 2 godz. W międzyczasie rozgrzać piec do 250C. Bochenek zsunąć na gorący kamień / blachę. Piec 10 minut. Następnie zmniejszyć temperaturę pieca do 210C i piec jeszcze 35 minut. Wystudzić całkowicie przed krojeniem. 

muffiny dyniowe z serem i orzechami

jeszcze z zaległych jesiennych deserów - muffiny z dynią, serkiem i orzechami; można zamrażać, po wyjęciu z zamrażalnika wrzucamy na kilka minut do nagrzanego do temp. 180 °C pieca; pyszne, polecam !


Składniki (na 14 muffinów):
  •  250 g pure z dyni
  • 150 g serka białego / kremowego
  • 1,5 łyżki cukru
  • 0,5 łyżeczki esencji waniliowej
  • 260 g mąki (można 120 g mąki razowej i 140 g mąki zwykłej)
  • 0,5 łyżeczki drożdży instant
  • 0,5 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 0,5 łyżeczki cynamonu
  • 0,5 łyżeczki imbiru
  • 0,5 łyżeczki gałki muszkatołowej
  • 60 g orzechów włoskich (rozdrobnionych)
  • 1 jajko
  • 140 cukru brązowego
  • 80 ml oleju
  • 125 g jogurtu naturalnego
Wykonanie:
Nagrzać piec do 180 °C. Posmarować tłuszczem formę na muffiny / wyłożyć papilotami.
W miseczce "ubić" ser z cukrem (białym) aż do uzyskania kremowej konsystencji, dodać esencję waniliową, odstawić. 
W misce wymieszać mąkę z drożdżami, dodać sodę, przyprawy i orzechy. 
W innej misce ubić jajko, dodać cukier brązowy, oliwę, jogurt i pure z dyni. Dobrze wymieszać. Składniki mokre dodać do składników suchych (do mieszanki z mąką). Wymieszać, tylko do połączenia składników. 
Połowę masy wylać na dno formy do muffinów. Na wierzch kłaśc po 1 łyżce sera i następnie wylać na wierzch pozostałą częśc masy.
Piec około 25 minut. 

grudnia 05, 2010

chleb dyniowy


jeszcze jedna wersja chleba dyniowego i chyba najlepsza pośród tych kilku wypróbowanych. Drożdżowy, wspaniały wypiek. Świetnie smakuje nawet z samym masłem. W zamierzeniu kokarda na wierzchu miała być bardziej wypukła ;) Przepis pochodzi z książki "Panes y Bollería".
Polecam !


czas przygotowania: 35 minut + 2 h wyrastania, pieczenie: 40 minut
Składniki:
  • torebka drożdży suchych(7g)
  • 1/4 szklanki płynu pozostałego po ugotowaniu dyni lub wody
  • 4-4,5 szklanki mąki pszennej, najlepiej chlebowej
  • 1 szklanka pure z dyni (około 300 g surowej)
  • 1 łyżeczka soli
  • 1/4-1/2 szklanki płynu pozostałego po gotowaniu dyni lub wody dodatkowo
  • 1 jajko, roztrzepane widelcem
  • 2 łyżeczki wody dodatkowo
  • pestki dyni (obrane) do dekoracji
 Wykonanie:
Natłuścić formę o średnicy 20 cm i wyłożyć dno formy papierem do pieczenia. Wymieszać drożdże w płynie pozostałym po gotowaniu dyni/wodzie, odstawić na około 5 minut. Do dużej miski przesiać mąkę, dodać sól i wymieszać. Dodać dynię (pure), wymieszane drożdże i 1/4 płynu/wody (dodatkowo). Wymieszać drewnianą łyżką, a następnie wyrobić ręką (wciąż w misce) do uzyskania lekko klejącej masy. Dodać odrobinę płynu/wody jeśli ciasto jest zbyt suche (w zależności od wilgotności pure z dyni).
Wyłożyć na blat oprószony mąką i wyrabiać około 10 minut do uzyskania elastycznej, jednolitej masy. Wyłożyć do natłuszczonej miski i posmarować wierzch oliwą, przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę.
Wyłożyć ciasto na stolnicę i wyrabiać jeszcze około 1 minuty. Z ciasta oderwać kawałek wielkości piłki do golfa i zrolować na pasek ok. 35 cm długości, na środku "przepleść" aby uzyskać węzeł. Resztę ciasta wyłożyć do formy. Na wierzch ciasta położyć węzeł. Posmarować cały wierzch odrobiną wody. Przykryć folią i odstawić na ok. 1 godzinę (ciasto powinno wyrosnąć do brzegów formy). 
W tym czasie nagrzać piekarnik do 200 (gaz 190) °C.
Wierzch wyrośniętego ciasta posmarować jakiem wymieszanym z 2 łyżeczkami wody. Posypać ziarnami dyni. 
Piec 20 minut, następnie zredukować temperaturę do 180 °C. Piec jeszcze 20 minut lub do zrumienienia. Jeśli chleb za bardzo się przypieka-przykryć folią aluminiową na ostatnie 10 minut pieczenia. 
Studzić na kratce. Można przechowywać do 3 dni; nadaje się do zamrażania.


skandynawski razowiec z "Domowej piekarni" M. Zielińskiej. Prosty w przygotowaniu. Na zaczyn mieszamy mąkę, zakwas i wodę, odstawiamy na 24 h, następnego dnia dodajemy resztę składników, mieszamy, wykładamy do formy, czekamy aż urośnie i pieczemy. W porównaniu z resztą razowców, które piekłam, ten wydaje się być jednym z łatwiejszych do wykonania.  Z podanego przepisu wychodzi 1 bochenek o wadze ok. 1100 g.


podaję za autorką przepisu:

przygotowanie zaczynu – 24 godziny
wyrabianie – 5 minut
wyrastanie uformowanego chleba – 3 - 5 godzin
pieczenie – 1 godzina


Składniki:

na zaczyn:
  • 50g żytniego zakwasu
  • 250g maki żytniej grubej 2000 (najlepiej cale ziarna świeżo zmielone)
  • 100g maki pszennej typ 550
  • ok. 200g letniej wody
Zakwas wymieszać z wodą, obydwa gatunki maki wymieszać i połączyć z zakwasem. lekko przykryć i pozostawić do przefermentowania na 24 godziny. Jeśli mąka zawiera dużo otrąb, można dodać więcej wody niż w przepisie.

na ciasto chlebowe:
  • 600g cały zaczyn jw.
  • 300g mąka żytnia razowa typ 2000
  • 150g – 170g wody (w zależności do wilgotności mąki)
  • 1,5 łyżeczki soli
Wykonanie:
Do przefermentowanego zaczynu dodawać kolejno wodę, mąkę i sól. Całość wymieszać, nie zagniatać długo, tylko do dobrego połączenia składników.
Wyłożyć do formy wysmarowanej olejem i wysypanej otrębami mniej więcej do ¾ jej wysokości. (piekę w formie wyłożonej papierem do pieczenia). Szczelnie przykryć (p. wilgotną ściereczką i dodatkowo folią) i odstawić do wyrośnięcia na ok. 3-5 godzin. Ciasto powinno wyrosnąć do brzegów formy (u mnie rosło 4 godziny).
Po wyrośnięciu powierzchnie chleba naciąć lub nakłuć w kilku miejscach i posmarować wodą.
Piec w piekarniku nagrzanym do 200⁰C ok. 1 godzinę. Chleb powinien być ciemno brązowy.

kichidi


kichidi jest potrawą popularną w Indiach. Mocno rozgrzewające, wegetariańskie danie z soczewicy, serwowane często na śniadanie podczas wesel. Podobno istnieje wiele wersji kichidi, ja natomiast podaję przepis znaleziony w książce "Soup", Eric Schlosser. Zdecydowanie nie przypomina jednak zupy, a bardziej danie jednogarnkowe .


Składniki (4 osoby):
  • około 700 g dyni, pozbawionej pestek, pokrojonej na duże kawałki
  • 1/2 łyżeczki garam masala
  • sól, pieprz
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • 100 g ryżu basmati
  • 100 g czerwonej/różowej soczewicy
  • 5 cm imbiru, obranego i drobno posiekanego
  • 2 łyżki masła (najlepiej ghee)
  • 2 łyżeczki nasion kminku
  • sok z 1 limetki
  • 3 łyżki posiekanej natki pietruszki
  • 2 łyżki masła
Wykonanie:
Rozgrzać piekarnik do 200 °C. Kawałki dyni (skórką do dołu) wyłożyć w naczyniu żaroodpornym, posypać garam masala, dodatkowo posypać solą i pieprzem, skropić oliwą z oliwek. Przykryć folią aluminiową i zapiekać około 45 minut. Lekko ostudzić, łyżką wydrążyć miąższ, rozdrobnić widelcem, odstawić.
W tym czasie wymieszać w dużym garnku soczewicę z ryżem i zalać 2 litrami wody. Dodać imbir, zagotować; gotować około 30 minut (aż ryż "oklapnie"). W razie potrzeby dolać trochę wody. 
W innym rondlu rozgrzać masło, dodać kminek i gotować około 30 sekund aż nabierze ciemniejszego koloru. Kminek dodać do gotującego się ryżu z soczewicą, dobrze wymieszać, posypać solidnie pieprzem i solą. 
Dodać sok z limetki, posypać pietruszką. 
Serwować w głębokiej misce z odrobiną masła na wierzchu.