kolejny przepis na drożdżówki, tym razem nadziewane serem, ponownie z fantastycznej książki M. Zielińskiej "Drożdżowe wypieki", w oryginalnej wersji z rodzynkami ale to jest składnik, do którego wciąż nie potrafię się przekonać ;) polecam bułeczki (i książkę) !
- 500 g maki pszennej (użyłam typ 550)
- 3 białka
- 1 żółtko
- 3/4 szklanki cukru
- 20 g drożdży świeżych (użyłam 25 gram)
- 1/2 szklanki mleka
- 1/2 kostki masła
- szczypta soli
nadzienie
- 300 g białego sera (użyłam śremskiego śmietankowego)
- 1 żółtko
- cukier do smaku
- cukier waniliowy
- garść rodzynek (pominęłam)
glazura
- 1 żółtko
- 1 łyżka mleka
Wykonanie:
zrobić zaczyn z drożdży, 5 łyżek cukru, letniego mleka i paru łyżek mąki, odstawić do wyrośnięcia na 5 minut. W międzyczasie rozpuścić masło, ostudzić. Jedno żółtko rozetrzeć z cukrem. Z 3 białek ubić pianę. Połączyć wszystkie składniki w miękkie, elastyczne ciasto. Odstawić do wyrośniecie. Zmiesza składniki farszu serowego.
Po podwojeniu objętości, formować małe placuszki, kłaść na nie łyżką ser i dokładnie zlepiać. Ułożyć na blasze wyłożonej papierem, przykryć i odstawić ponownie do wyrośnięcia (na ok 30 minut). Wyrośnięte posmarować glazurą.
Piec w piekarniku nagrzanym do 200° C ok 20 minut (do zrumienienia).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz