wrześniowe pyszne bułeczki ze śliwkami; przepis pochodzi z książki M. Zielińskiej "Domowa piekarnia" polecam !
Składniki:
- 500 g mąki
- 250 ml mleka
- 2 jajka
- 14 g drożdży świeżych (7g instant) – przy dłuższym zimnym wyrastaniu, np. przez noc w lodówce, można ilość drożdży znacznie zmniejszyć (użyłam świeżych)
- 40 g masła
- 40 g cukru (dałam mniej)
- szczypta soli
- śliwki węgierki bez pestek
Wykonanie:
Drożdże rozpuścić w odrobinie mleka ze szczyptą cukru, wymieszać, odstawić aż ruszą.
Resztę mleka połączyć z pozostałymi składnikami oraz zaczynem drożdżowym, wyrabiać około 10 minut, aż powstanie elastyczne ciasto (wyrabiałam krócej).
Włożyć do miski wysmarowanej masłem, przewrócić tak, aby wierzch był pokryty masłem, pozostawić w ciepłym miejscu, do podwojenia objętości.
Piekarnik rozgrzać do ok 210°C. Podzielić ciasto na ok. 12 do 24 części (u mnie wyszło 16 bułeczek). Z każdego kawałka uformować placuszek, w środek włożyć wydrylowaną śliwkę, a brzegi szczelnie zawinąć. Odstawić do wyrośnięcia.
Przed włożeniem do piekarnika można posmarować roztrzepanym jajkiem. Piec do zrumienienia około 15 minut.
Resztę mleka połączyć z pozostałymi składnikami oraz zaczynem drożdżowym, wyrabiać około 10 minut, aż powstanie elastyczne ciasto (wyrabiałam krócej).
Włożyć do miski wysmarowanej masłem, przewrócić tak, aby wierzch był pokryty masłem, pozostawić w ciepłym miejscu, do podwojenia objętości.
Piekarnik rozgrzać do ok 210°C. Podzielić ciasto na ok. 12 do 24 części (u mnie wyszło 16 bułeczek). Z każdego kawałka uformować placuszek, w środek włożyć wydrylowaną śliwkę, a brzegi szczelnie zawinąć. Odstawić do wyrośnięcia.
Przed włożeniem do piekarnika można posmarować roztrzepanym jajkiem. Piec do zrumienienia około 15 minut.
1 komentarz:
Udały się za pierwszym podejściem :)
Prześlij komentarz